czwartek, 9 lutego 2012

Dla hardkorowych śpiochów
 
by MAZZALIARMADI.IT
Sporo osób ma problemy z wcześniejszym wstawaniem. Mi też czasami zdarzają się kilkunastogodzinne maratony senne ;). Przeczytałem o kilku poradach dotyczących wczesnego wstawania. Niestety żadna z nich nie dawała zadowalających rezultatów. Jeżeli próbowałem kłaść się wcześniej niż zwykle to nie mogłem zasnąć, denerwowałem się i wstawałem o tej samej porze bardziej niewyspany.

Inny pomysł to zmuszenie się do wstania kilka godzin wcześniej. Idea zacna - wstajesz wcześniej, siedzisz do późniejszej godziny, jesteś zmęczony i w konsekwencji przestawiasz swój tryb na wcześniejsze wstawanie i wcześniejsze budzenie. Niby proste, ale spróbujcie zmusić się do wstania jak nie macie niczego naglącego do roboty przed południem ;).

Wymyśliłem więc swój sposób na stałe przestawienie swojego rytmu dobowego.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Myśli, słowa, czyny


Aaron Logan
     Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami małym spostrzeżeniem. Wiąże się ono ze znanym cytatem, chociaż nie dotyczy bezpośrednio jego kwintesencji:

      

czwartek, 19 stycznia 2012

(de)motywowanie innych


    Dzisiaj miałem pisać o nawykach, ale zdecydowałem się powiedzieć o czymś dużo ważniejszym. Jest to temat godny powtarzania w nieskończoność.

    Chciałbym abyście zapoznali się z historią Nicka Vujicic’a. Nie po to aby mu współczuć. Nie po to aby współczuć sobie, że nie wykorzystujecie swoich możliwości w pełni. Jest to człowiek, który swoją postawą motywuje wiele osób do lepszego życia. Na YouTube dostępne jest jego całe wystąpienie, które ocenić możecie sami. Ja podkreślić chcę jedną sprawę, o której wspomniał bohater poniższego filmiku. 

środa, 18 stycznia 2012

Czy rzeczywiście można wziąć odpowiedzialność za swoje życie?

     Odpowiedź jest krótka – nie. Odpowiedzialność za swoje życie przynależy jedynie do nas - od urodzenia aż do śmierci - czy tego chcemy czy nie. Nie ma zatem w tym żadnej decyzyjności. 

    Tym co można oddać jest panowanie, ale nigdy odpowiedzialność. Nawet jeżeli inna osoba decyduje o najważniejszych aspektach naszego życia, to tylko i wyłącznie my ponosimy tego konsekwencje.

    Za takim sposobem rozumienia tego tematu kryje się bardzo ważny wniosek – nie potrzeba wielkich, skomplikowanych

wtorek, 17 stycznia 2012

Słowo wstępu

     Tematyką rozwoju osobistego zainteresowałem się niecały rok temu. Początkowo podchodziłem do tego ze sporym dystansem. Królowała też, jakże powszechna u studentów, niesystematyczność ;).